Przejdź do stopki

Wieliczka chce zaprzestania planowania S7 w tym rejonie i sprawdzenia sprawy przez NIK

Treść

Wieliczka od początku nie godzi się na żaden z sześciu wariantów przebiegu nowego odcinka drogi ekspresowej Kraków – Myślenice, zaproponowanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. W ostatnich dniach burmistrz Wieliczki skierował w tej sprawie kolejne pismo, wraz z wnioskiem do Najwyższej Izby Kontroli - o sprawdzenie działań GDDKiA, podejmowanych w sprawie opracowania studium dla nowej S7.

Przypomnijmy. Pięć z sześciu wariantów dla nowej Zakopianki na odcinku Kraków – Myślenice zaproponowano w gminie Wieliczka. Ogłoszenie przez GDDKiA - w styczniu 2022 roku - tzw. studium korytarzowego dla S7 rozpoczęło powszechny sprzeciw wobec zawartych tam rozwiązań.

Mimo protestów mieszkańców i różnych środowisk, w tym m.in. naukowców, GDDKiA kontynuuje przygotowania do budowy tej trasy.

Pierwszy przetarg na opracowanie kolejnego dokumentu: studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego dla nowego odcinka S7 Kraków – Myślenice został unieważniony pod koniec października 2023 (wybrana firma zrezygnowała z podpisania umowy). Jednak w ostatnich dniach GDDKiA poinformowała o ogłoszeniu kolejnego konkursu ofert na wykonanie studium.

W związku z sytuacją, w piśmie przesłanym do GDDKiA i NIK, Wieliczka zawnioskowała: o jednoznaczne wykluczenie w SWZ z dalszych analiz obszarów miasta i gminy Wieliczka, w szczególności położonych w rejonie wielickiej Kopalni Soli oraz kopalni otworowej Barycz (do GDDKiA) oraz o przeprowadzenie kontroli legalności, gospodarności, celowości i rzetelności przeprowadzenia unieważnionego przetargu na przygotowanie studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego dla nowego odcinka S7.

Jak zaznaczono w piśmie „(…) nowe S7 ma ściśle określone zadanie do spełnienia – ma zastąpić DK7, tzw. Zakopiankę odciążając ją z dominującego potoku ruchu z zachodu”, ale przedstawione do analiz (w ramach opracowywania STEŚ) korytarze S7 przez gminę Wieliczka, tego warunku nie spełniają.

„To jest kluczowe: warianty przez gminę Wieliczka nie spełniają celu przenoszenia ruchu z Zakopianki w wystarczającym stopniu, nie tylko nie rozwiązując problemu, a nawet go pogłębiając. Zgodnie z wynikami GPR 2020/2021, Średnioroczny Dobowy Ruch (SDR) w 2020/2021 na odcinku Kraków - Myślenice wyniósł 37 809 - 57 473 pojazdów na dobę. W przypadku praktycznie wszystkich korytarzy proponowanych przez gminę Wieliczka - nie dochodzi do istotnego odciążenia Zakopianki względem obecnego ruchu. a wręcz sytuacja się pogorszy. Najgorzej będzie w przypadku korytarza szóstego, przez wschodnia część gminy Wieliczka, gdzie wedle prognoz na 2052 rok Zakopianka ma być obciążona ruchem na poziomie aż 64 900 poj./dobę. Powyższe oznacza, że budowa drogi ekspresowej przez gminę Wieliczka jest całkowicie bezzasadna, z przyczyn ruchowych, albowiem nie rozwiązuje naczelnego problemu przenoszenia ruchu z Zakopianki. A jest to wyłączny cel budowy tej drogi i jej wykonanie w niewłaściwym miejscu, w sposób zbyt daleko wysunięty na wschód, nie tylko nie rozwiąże problemu komunikacyjnego, a wręcz go pogłębi. (…). Zlokalizowanie S7 Kraków – Myślenice w niewłaściwym miejscu spowoduje, że za kilkadziesiąt lat trzeba będzie przedstawić projekt kolejnej drogi ekspresowej, tym razem we właściwym miejscu, należycie kanalizującym ruch z zachodu, z jeszcze większym społecznym kosztem wyburzeń (…)” – podkreśla w piśmie burmistrz Wieliczki Artur Kozioł.

W jego opinii przesuwanie S7 tak daleko na wschód – jak planuje GDDKiA – jest bezzasadne i nieopłacalne.

„Wnoszę, aby Najwyższa Izba Kontroli zbadała z własnej inicjatywy prawidłowość przeprowadzenia przedmiotowego przetargu. W szczególności należy zbadać zasadność tak szerokiego zakreślenia obszaru analiz - poprzez gminę Wieliczka aż po węzeł Niepołomice - mimo wyraźnych wyników studium korytarzowego, potwierdzających bezzasadność odsuwania S7 na wschód, z uwagi na słabnący efekt przenoszenia ruchu z Zakopianki” – wnioskuje burmistrz Wieliczki.

Jolanta Białek

grafiki: warianty nowej S7 przedstawione w studium korytarzowym pokazanym przez GDDKiA na początku 2022 roku; materiały GDDKiA

Zdjęcia