Ogień zniszczył dach Domu Apolonii w skansenie w rejonie wielickim. Pomóżmy ratować zabytek

Treść

Zagroda Apolonia, prywatny skansen w Zakrzowie koło Niepołomic w powiecie wielickim, to miejsce zachwycające i tętniące życiem, rozpoznawalne w całej Małopolsce. Ogień pojawił się tam w nocy 10 grudnia. Pożar zniszczył więźbę dachową Domu Apolonii, drewnianej chaty z 1890 roku. W pomoc w ratowaniu zabytku zaangażowało się wiele życzliwych ludzi. Przyjaciele Zagrody Apolonia zorganizowali także internetową zbiórkę funduszy na odbudowę zabytku po pożarze.

„Spłachetek raju na ziemi. Otoczone starymi chałupami i starymi drzewami rozległe podwórko. Na nim kapliczka, kwitnące krzewy, kwiaty. Na kamiennych stopniach wygrzewa się stary kot. Śpiewają ptaki. Pachnie ziemią, pachnie ziołami. Ożywają wspomnienia z dzieciństwa na wsi, dla dzieci, które tamtego świata nie pamiętają, to jak prawdziwy tajemniczy ogród. Budowa tego skrawka raju trwa od ponad dwudziestu lat. Chronią się tu rozbitkowie, uciekinierzy, domy niechciane, zagrożone wyburzeniem. Przenoszą je cierpliwe, troskliwe ręce, składają, urządzają, malują, a przede wszystkim… kochają. To nie jest skansen – miejsce martwe, wypełnione eksponatami – właścicielka, konserwator dzieł sztuki Elżbieta Graboś urządza tu różne spotkania dla lokalnej społeczności, tu przy kominku śpiewa się kolędy, tu sąsiedzi przyprowadzają dzieci, tu ludzie spotykają się na majówkę pod kapliczką. To wszystko dzięki staraniom jednej osoby, której czar i determinacja angażuje do wspierania innych. W podkrakowskim Zakrzowie to miejsce ogromnie ważne, ale przecież ludzie przyjeżdżają tu z całego regionu…” - tak zaczyna się opis zbiórki na nową więźbę dachową Domu Apolonii prowadzonej na portalu zrzutka.pl

Ogień pojawił się ok. godz. 3, w niedzielę 10 grudnia. Nim przyjechali strażacy, właścicielce skansenu udało udało się wynieść z płonącego budynku łatwopalne materiały i część wyposażenia. Trudna akcja gaśnicza, w której brali udział strażacy z jednostek OSP: w Niepołomicach, Podłężu, Niepołomicach Podgrabiu, Zakrzowie i Zakrzowcu trwała prawie cztery godziny. Dach spłonął doszczętnie, ale udało się ocalić zasadniczą część Domu Apolonii, domu prababci Elżbiety Graboś, od którego rozpoczęło się przed laty tworzenie skansenu.

Od kilku dni, właściwie od dnia pożaru, w Zagrodzie Apolonia trwają prace związane z ratowaniem zabytku. W akcję zaangażowało się wielu ludzi dobrej woli. Trwa m.in. porządkowanie terenu oraz czyszczenie i magazynowanie ocalałego wyposażenia Domu Apolonii. Ruszają także pierwsze prace ciesielskie. Plan zakłada, że nowa więźba dachowa zostanie wykonana jeszcze w tym roku i przykryta plandeką, do czasu montażu gontów, które będą kładzione w kolejnych miesiącach.

Sytuacją związaną z pożarem w skansenie i ratowaniem XIX-wiecznego zabytku można śledzić na bieżąco na Facebooku, na profilu Zagroda Apolonia.

Link do zbiórki na odbudowę Domu Apolonii po pożarze: https://zrzutka.pl/ag6c5d?fbclid

(JOL)

zdjęcia: materiały Zagrody Apolonia oraz OSP Niepołomice