Komora Saurau znów dostępna dla turystów. Zachwycająca grota była zamknięta przez blisko dwa lata
Treść
Jedna z najpiękniejszych i najciekawszych solnych komór „wróciła” z nowym oświetleniem, które jeszcze mocniej podkreśla jej urodę. Właśnie remont instalacji oświetlenia iluminacyjnego był powodem dla którego przez minionych 20 miesięcy turyści nie mogli podziwiać komory Saurau, znajdującej się na podziemnej trasie Muzeum Żup Krakowskich na III poziomie Kopalni Soli.
- Instalację wymieniono dla zmniejszenia zużycia energii oraz zwiększenia funkcjonalności, niezawodności i trwałości. O skali oszczędności świadczy żyrandol poprzednio zużywający około 1600W, a obecnie jedynie 120W. Ponadto oświetlenie w komorze tworzy artystyczne kompozycje świetlne. Zaprogramowano kilka ich wariantów - jednym przyciskiem można zmienić ekspozycję świetlną poszczególnych ociosów i nastrój całej komory. W ramach inwestycji wykonano także prace porządkowe związane ze sprzątaniem i odkurzaniem komory z wykorzystaniem technik alpinistycznych. Zebrano łącznie około 4,5 m sześc. pyłu solnego – podaje Muzeum Żup Krakowskich w Wieliczce.
Komora Saurau została wydrążona z bryle soli zielonej w pierwszej połowie XIX wieku. Swą wyjątkową urodę grota zawdzięcza m.in. intrygującej przestrzeni ze śladami ręcznych prac górniczych, tworzącymi ciekawą fakturę ścian oraz krętym schodom, łączącym poziom II z III. Ozdobą komory jest również żyrandol z kryształów solnych, a dodatkową atrakcją - ruchomy model zjazdu górników na linie, stworzony na podstawie XVII–wiecznych grafik.
Jak podkreślano w przewodnikach z początku XX wieku, komora Saurau jest jedną z najciekawszych i najpiękniejszych w wielickich podziemiach, dlatego została udostępniona do zwiedzania już w 1877 roku, wkrótce po zakończeniu eksploatacji tam soli.
- „Saurau”, jako szczególny obiekt w kopalni, była bardzo chętnie fotografowana przez artystów. Najstarsze zdjęcia, znakomitego fotografa Awita Szuberta, pochodzą z końca XIX wieku. a Jana Czerneckiego z początku XX wieku. Niepowtarzalna przestrzeń tej komory służyła też filmowcom do realizacji scen do spektaklu „Hamlet” w reżyserii Łukasza Barczyka, filmu „Młyn i krzyż” w reżyserii Lecha Majewskiego czy niedawnej produkcji „Krakowskie potwory” w reżyserii Kasi Adamik i Olgi Chajdas, którą można było oglądać na platformie Netflix – wyliczają wieliccy muzealnicy.
(JOL)
zdjęcia: fot. Dariusz Kołakowski/materiały Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka